Miejskie Zakłady Autobusowe otrzymały oferty na dostawę nowych autobusów elektrycznych - midi, maxi oraz mega. Zainteresowanych jest trzech dostawców, a ich oferty mieszczą się w budżecie MZA. W postępowaniu nie bierze udziału chiński Yutong, który do tej pory startował w Warszawie i to z sukcesami.
Znamy oferty w
3 z 4 postępowań na dostawę fabrycznie nowych autobusów elektrycznych dla Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie. Przypomnijmy, że przewoźnik prowadzi
ogromny przetarg na dostawę 90 nowych autobusów różnej długości, w tym również
autobusów autonomicznych. Jak na razie przetarg na dostawę wozów autonomicznych trwa, natomiast dowiedzieliśmy się, kto chce dostarczyć “zwykłe” autobusy elektryczne klasy midi, mega oraz maxi.
W każdej z części postępowania wpłynęły po trzy oferty. W pierwszej z nich, dotyczącej zakupu 25 autobusów o długości około 12 metrów swoje oferty złożył Solaris (89,175 mln złotych brutto), Irizar (89,582 mln złotych brutto) oraz Daimler Buses Polska wraz z Daimler Buses Espana, wyceniając dostawę na nieco ponad 106 mln złotych brutto. Na tę część zamówienia MZA przygotowały 99,163 mln złotych brutto.
Drugie zadanie dotyczy zakupu 50 autobusów przegubowych. Tutaj również zakres oferentów jest identyczny jak wyżej, zmieniły się tylko wartości ofert. Solaris wycenił dostawę pojazdów na 227,55 mln złotych brutto, Irizar na 239,818 mln złotych brutto natomiast konsorcjum Daimlera na 240,465 mln złotych brutto. W tym przypadku budżet przewoźnika opiewa na 238,62 mln złotych brutto.
Trzecie, a wg. numeracji przetargowej czwarte zadanie dotyczy dostawy 10 autobusów klasy midi o długości w przedziale od 9,25 do 10,65 metra. Tutaj zestaw oferentów jest identyczny, natomiast to nie Solaris złożył najtańszą ofertę. Korzystniejszy cenowo jest Irizar, wyceniający dostawę na 30,233 mln złotych brutto oraz Daimler, który chce zrealizować zamówienie za 35,178 mln złotych brutto. Oferta Solarisa opiewa z kolei na 37,515 mln złotych brutto. Budżet MZA w tej części to 34,194 mln złotych brutto.
Widać, że w przetargu nie wpłynęła oferta firmy Busnex, który do tej składał oferty i wygrywał przetargi na “elektryki” dla Warszawy.